1 grudnia 2016

Rok 2016 .

  




     Nadszedł czas na podsumowanie roku, bo w listopadzie minął właśnie rok od zabiegu. W tym czasie Mateusz regularnie rehabilitował się. Muszę przyznać, że po drugiej fibrotomii , efekty są lepsze niż po pierwszej. Pięty cały czas dotykają podłoża. Nie zmniejszył się zakres ruchomości, mimo, iż Mateusz urósł. Wysiłku też niestety nie ubyło, ale za to był efektywniejszy. Nie ma nic bardziej demotywującego, niż ćwiczyć bez dobrego efektu...Teraz wróciła motywacja :)
Ponieważ wiek Mateusza już nie pozwala prowadzić tego blogu w takiej formie jak do tej pory, będę umieszczała tylko czasem informacje, na temat tego jaki jest stan chodzenia, lub nowości w rehabilitacji czy zabiegach, jeśli takowe będą i je podejmiemy. Będzie zdecydowanie mniej zdjęć. Ale jeśli ktoś potrzebować będzie informacji lub pomocy, to proszę pisać, odpowiem.
A więc cierpliwie i wytrwale do przodu!