Zaczął się 4 rok po fibrotomii i w tym roku 2 lekarzy zwróciło uwagą na zmniejszenie się zakresu ruchomości oraz zmiana na gorsze ułożenia stóp Mateusza. W związku z tym konieczna jest operacja.
Ponieważ najlepszym rozwiązaniem dla Matiego jest fibrotomia, do której NFZ nie dopłaca, ani też nie finansuje jej, trzeba zebrać 10 900 zł + 450zł konsultacja + dojazd do Krakowa z 2 noclegami. Myślę, że ok 12 000 zł wyniesie koszt całkowity. Termin został wyznaczony na 20 listopada, więc mamy na to 2 miesiące.
Jeśli więc ktoś chce włączyć się w zbiórkę, pieniądze można wpłacić na konto Mateusza w fundacji:
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”
ul. Łomiańska 5, 01- 685 Warszawa
Bank BPH SA/O w W-wie 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
tytuł przelewu: 5996 WALAWSKI MATEUSZ darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Dlaczego fibrotomia, a nie tradycyjne, finansowane z NFZ wydłużanie ścięgien Achillesa?
Z kilku ważnych powodów:
1. Głęboka ingerencja, trzeba się chirurgicznie dostać do ścięgna - większa możliwość powikłań, wobec kilkunastu milimetrowych ranek - ingerencja w poszczególne zwłókniałe włókna mięśniowe.
2. Gipsy pół roku na nogach obu!!! ( poruszanie się, higiena i inne przyjemności z tym związane, również powikłania), kontra 2 tygodnie nie stawania na nogach.
3. Nauka chodu i rehabilitacja, którą można zacząć po zdjęciu gipsów i dochodzenie do chodzenia trwa kolejne ok pół roku , wobec po 2 tygodniach od zabiegu nauka chodu w zdrowej pozycji, gdzie przetestowaliśmy to już po 1 fibrotomii po miesiącu było nie najgorzej, a po 2 msc Mati śmigał prawidłowo!
Dla przypomnienia, jak by ktoś chciał, z lewej strony wstawione są linki jak było po fibrotomii z chodem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz